wtorek, 26 maja 2015

Rzeka

Dawno, dawno temu, była sobie dziewczyna. Żyła ona pełnią życia lecz tylko do pewnego tragicznego momentu w jej życiu. Pewneo bowiem dnia ktory zapowiadał się całkiem przyjemne, siedziała spokojnie wśród przyjaciół, roześmiana i wesoła. Wtedy właśnie przyszła policjantka aby oznajmić jej, że cała jej rodzina zgineła w pożaże budynku. Od tamtej pory mieszkała w sierocińcu, jednak uciekała z niego niemal codzień. Szukała wróżbiarzy, wieszczek, wiedźm, magicznych zwierząt szukając sposobu na wskrzeszenie rodziny. 
 Tak dotarła do legendy o rzece. Ponoć za lasem plynęła sobie rzeka, która spełniała życzenia. Nikt nie widział jej źródła ani dalszego biegu, ale wielu twierdziło iż ona istnieje. Dziewczyna udała się za las i odnalazła rzekę. Wypowiedziała życzenie i czekała. Po chwili na rzece pojawił się niczym węglem pisany czarny napis "wszystko ma swoją cenę". Dziewczyna wyjęła więc monetę i wrzuciła do wody. Napis pozostał na tafli wody, jednak po kilku sekundach zaczęła ona wirować i ku uciesze dziewczyny wyrzuciła na brzeg trzy postaci. Dwoje dorosłych i małego chłopca. Podbiegła do swojej rodziny i dprawdziła puls. Trzy serca biły. Dziewczyna szybko pobiegła po pomoc. Ludzie zabrali jej bliskich do szpitala. Będzie musiała to jakoś wyjaśnić ale to później. Teraz wróciła do rzeki i stanęła na stromym brzegu. Podziękowała szczerze rzece choć nie była pewna czy nie wypowiada słów w przestrzeń. Wtedy zdradziecka fala podmyła brzeg wytrącając dziewczynę z równowagi. Spadła, utonęła, ślad po niej zaginął.
Na wodzie ciągle unosił się napis       "wszystko ma swoją cenę".